Jesienią ubiegłego roku dr hab. n. med. Paweł Bugajski – ordynator Oddziału Kardiochirurgii wraz z Radosławem Jarząbkiem i Krzysztofem Greberskim towarzyszyli pierwszej pacjentce poddanej nowoczesnej procedurze przezcewnikowego wszczepienia protezy zastawki aortalnej.
Dziś, po roku, dzięki modelowej współpracy zespołów Oddziału Kardiochirurgii i Oddziału Kardiologii dr hab. n. med. Paweł Bugajski dziękuje za ponad 100 wykonanych zabiegach pisząc:
„Czy mogliśmy spodziewać się takiego postępu? Czy liczyliśmy na pomoc aż 3 doskonałych proktorów, wszczepianie kilku typów zastawek poprzez cztery dostępy operacyjne? Otóż tak, planowaliśmy progres, zauważając iż spotyka nas przychylność Organu Założycielskiego (prez. J. Solarski), a Dyrekcja Szpitala wykazuje się dalekowzrocznością, dostrzegając konieczność sięgania po nowe procedury związane z chorobami układu krążenia (dyr. B. Gruszka, J. Sawicz, M. Sobkowski). Praca w dużym oddziale zabiegowym, współdziałanie z innymi zespołami w ramach, że pozwolę sobie na autorski neologizm, Struś Team’u wymaga wielu kompromisów, wzajemnej akceptacji i stawania wobec nieznanych wcześniej wyzwań. Nie sposób nie wspomnieć o doskonałym zespole diagnostów, roli osób oceniających badania obrazowe (dr A. Baszko, A. Siwińska J. Dudziak), zespole niezastąpionych techników rtg (D. Magiera, A. Siwiec, P. Moskaluk), nie docenić operatorów (dr Radosław Jarząbek, Marcin Jezierski, Jarosław Mańczak, Krzysztof Greberski). A znieczulenie? Komfort i bezpieczeństwo chorego? Dziękuję Asi i Tomkowi Albrechtom, dr Sawińskiemu, Korneckiej, Samborskiej i innym doświadczonym kardioanestezjologom. Cóż, TAVI to procedura bezpieczna, jednak powikłania nierozerwalnie wiążą się z ofensywną medycyną, a wtedy nieoceniona jest pomoc chirurgów. T. Poprawka, K. Buszkiewicz, C. Danielecki, R. Filipiak, R. Olszewski, M. Łuczak włączają się w sytuacjach awaryjnych. Opieka lekarska (dr A.Śmierzchała, M. Kulczak, M. Bielawna) i pielęgniarska sprawowana na kolejnych etapach leczenia, kierowana przez Ewę Rolecką, Mariolę Zub i Justynę Adamczak i ich zespoły zapewnia najwyższy poziom opieki i rehabilitacji.
Reasumując dziękuję wszystkim uczestniczącym w projekcie, także tym imiennie niewymienionym.”
